czwartek, 23 kwietnia 2015

Akcje w drogeriach

Specjalne akcje promocyjne przygotowała drogeria Natura oraz Rossmann.

DROGERIA NATURA
Promocja na kosmetyki do makijażu obowiązuje do 29.04 lub do wyczerpania zapasów. Oferta dotyczy kosmetyków z szaf makijażowych.

 Wszystkie produkty do depilacji do -30%. Oferta obowiązuje do 29.04 lub do wyczerpania zapasów.

Oferta dotyczy wybranych produktów. Promocja obowiązuje do 29.04 lub do wyczerpania zapasów.

ROSSMANN
Już od 24 kwietnia rusza wielka promocja w Drogeriach Rossmann na kosmetyki do makijażu. Kupicie je o 49% taniej. W kolejnych dniach, kolejne promocje. Nie przegap ich.
24.04 - 29.04.2015 (podkłady, pudry, bronzery, rozświetlacze, róże i korektory do twarzy)
30.04 - 5.05.2015 (tusze, kredki do oczu, cienie, eyelinery)
6.05 - 10.05.2015 (szminki, kredki do ust, lakiery i odżywki do paznokci)
UDANYCH ŁOWÓW!

środa, 22 kwietnia 2015

Bibułki matujące Marion

Dziś krótka recenzja bibułek matujących firmy Marion.


Opakowanie
Bardzo podoba mi się opakowanie – czarna, zgrabna saszetka, dodatkowo niewielkich rozmiarów, dzięki czemu zmieści się w każdej torebce. Dodatkowe wsuwane zamknięcie zabezpiecza przed rozsypaniem się bibułek. Za to duży plus.
Zapach i konsystencja
Trudno tu mówić o jakimkolwiek zapachu bibułek, są neutralne. Mają formę prostokątnych listków delikatnie prześwitujących.
 Stosowanie oraz efekt
Bibułki dzięki swojej formie są świetne pod każdym względem. Dodatkowy klej wewnątrz opakowania jest bardzo pomocny i wysuwa nam pojedyncze listki. Dzięki temu, że bibułki są niewielkich rozmiarów mogę zawsze i wszędzie w sposób dyskretny z nich skorzystać. Teraz kiedy towarzyszą mi w torebce, nie muszę obawiać się o swój wygląd. Jeden listek szybko pomaga mi usunąć błyszczenie i sprawić, że moja skóra znów będzie matowa. Chętnie przetestuje je dodatkowo latem, gdy temperatury są wyższe, a problem błyszczącej cery pojawia się częściej.

niedziela, 12 kwietnia 2015

piątek, 10 kwietnia 2015

Lakiery Sally Hansen

Na początku tygodnia pokazywałam moją paczuszkę, 
którą otrzymałam od Sally Hansen Polska (TUTAJ).
Dziś chciałabym pokazać efekt, jaki można uzyskać stosując 2 kroki - 
lakier (2 warstwy) i Top Coat Miracle Gel.
Ponieważ mam dziś ochotę na odpoczynek i relaks 
wybrałam spokojny, łagodny kolor 240 B Girl. 
Mój nastrój świetnie więc odzwierciedla ta stylizacja.
 #OMGel


czwartek, 9 kwietnia 2015

Kupiec Coś na ząb

Kilka dni temu informowałam o paczce ze Streetcom (TUTAJ).
Co znalazłam w środku? Oprócz całego zestawu owsianek do przetestowania i dla znojomych był tam jeszcze poradnik oraz ulotki informacyjne.

Owsianki Kupiec Coś na ząb to smaczna i pożywna przekąska nie tylko na śniadanie.  Mamy aż 7 smaków do wyboru: śliwka, truskawka, jabłko i cynamon, jabłko i banan, malina i żurawina, gruszka oraz owsianka naturalna. Owsianki nie tylko świetnie smakują ale także niesamowicie pachną owocami. Wystarczy zalać gorącą wodą lub mlekiem, odczekać 3 minuty i gotowe! Owsianka nie musi być nudna. Bardzo polecam wszystkim te zdrowe przekąski.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

OMGel!

Jeszcze prze Świętami kurier dostarczył mi bardzo ciekawą paczuszkę. Jej zawartość to 2 lakiery Miracle GEL Sally Hansen, Top Coat, ulotka informacyjna oraz kupony zniżkowe na zakup Top Coat Sally Hansem w drogeriach Super-Pharm.
Dzięki takiemu pakietowi mogę samodzielnie wykonac żelowy manicure bez wychodzenia z domu i bez żadnych lamp UV. Wystarczy nałożyć 2 warstwy lakieru a następnie nałożyć Miracle GEL Top Coat. Efekt jest zaskakujący. Kolor jest intensywny, lakier pięknie połyskuje i jest trwały (bez odprysków!). Moje paznokcie zyskały zdrowy i świeży wygląd.
Teraz mogę mieć zawsze zadbane paznokcie bez wydawania fortuny w salonie kosmetycznym. Mogę też wykonywać codzienny domowe obowiązki takie jak np. mycie naczyń bez obawy, że zaraz po tym moje paznokcie będę musiała ponownie malować. 
Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji wypróbować lakierów Sally Hansem Miracle GEL polecam!
#BeGelicious #OMGel #MiracleMani

czwartek, 2 kwietnia 2015

Niespodzianka od Milki

A taka niespodzianka od Milki czekała dziś na mnie w skrzynce pocztowej :)
Cukierki otrzymałam w ramach akcji #‎ChwilaNaMilke 
która organizowana była jakiś czas temu na fb.
Polecam śledzic profil Milki, ponieważ w przyszłości może jeszcze będą niespodzianki dla fanów.


środa, 1 kwietnia 2015

Marion - Kuracja do stóp

W przesyłce od Marion znalazłam także Parafinową Kurację do Stóp.


Opakowanie
Opakowanie stanowią 2 połączone saszetki – jedna część to peeling, druga maska parafinowa. Ogromnym plusem jest dołączenie foliowych skarpetek, które są bardzo przydatne. Na opakowaniu znalazłam wszystkie najistotniejsze informacje, podobnie jak w przypadku pozostałych produktów.
Zapach i konsystencja
Trudno jest określić zapach, jest bowiem delikatny, mało wyczuwalny. Konsystencja peelingu jest gęsta o białej barwie z widocznymi drobinkami. Natomiast maska parafinowa jest przezroczysta bardzo płynna, praktycznie woda i oleista.
 Stosowanie oraz efekt
Peeling dobrze spełnia swoją rolę, wyczuwalne drobinki ścierają twardą warstwę. Jeżeli chodzi o maskę parafinową to według mnie mogła by być bardziej gęsta, ponieważ spływała mi z dłoni, przez co aplikacja była utrudniona. Po nałożeniu maski nałożyłam foliowe skarpetki i miałam uczucie ciepła. Owinęłam je dodatkowo ręcznikiem. Tak zawinięte trzymałam nieco dłużej niż jest to podane na opakowaniu, ponieważ maska wchłaniała się dłużej. Pozostałości wmasowałam w stopy. Efektem jestem zachwycona. Stopy są nie tylko gładsze i milsze w dotyku, ale także pięty wyglądają na zadbane. Nie spodziewałam sie takich efektów po jednym użyciu i z chęcią sięgnę po tą kurację ponownie.